|
Recenzja „Uratować Missy” Beth Morrey
Niedawno odbyło się kolejne spotkanie DKK w Filii nr4. Panie przy dobrym ciastku i herbacie rozpoczęły dyskusję nad książką Beth Morrey pt. „Uratować Missy”.
Debiut pisarski B. Morrey urzeka nas swoją historią o przyjaźni i miłości, które pomagają przezwyciężyć wszelkie życiowe trudności. Główna bohaterka Missy jest przed 80-tką i dotykają inne problemy, a głównym z nich jest samotność. Mąż Leo zmarł po ciężkiej chorobie, dzieci dorosły i daleko wyjechały. Poprzez swoją izolację i upartość jest zupełnie sama. Wszystko zmienia nie za sprawą dwóch kobiet, które poznaje w parku i jednego żywiołowego psa.
Opisane wydarzenia w sposób lekki, ale jakże wnikliwy przedstawią prawdziwą historię osób samotnych, pozbawionych wsparcia bliskiej rodziny, braku kontaktu z drugim człowiekiem. Obrazuje nam to najzwyklejsze życie, jakie może się przydarzyć każdemu. Jednak pomimo to dzięki otwarciu się na świat można odzyskać w wiarę w siebie, zacząć doceniać każdą chwilę i w każdym wieku rozpocząć nowy rozdział w swoim życiu.