|
„Pogo” Jakuba Sieczko - mała objętościowo, ale wielka treścią książka opowiadająca o codzienności pracy ratowników medycznych. Autor – lekarz, socjolog przez sześć lat pracował w warszawskim pogotowiu. Śmierć przeplata się z życiem. Smutki i dramaty ludzkie mieszają się z radościami. Autor dzieli się z czytelnikami realiami pracy w karetce pogotowia. Tam nie pracują bohaterowie, tylko zwykli ludzie, zmęczeni, z problemami. Mający wiedzę, umiejętności, empatię, żeby pomagać wszystkim potrzebującym, bez względu na wszystko. Autor ma dar pisania błyskotliwym, wspaniałym, zrozumiałym językiem. Każdy z nas ma inne zdanie o lekarzach, ratownikach, pielęgniarkach. Zależy to pewnie od naszych doświadczeń życiowych związanych ze służbą zdrowia. Książkę trzeba przeczytać bo otwiera nam oczy. Pokazuje jaka ciężka i odpowiedzialna jest praca w pogotowiu. Czytałam tę książkę z ogromnym zainteresowaniem. Jestem pielęgniarką moją pracę lubię, jest moją pasją. Czytając czułam się jak na dyżurze. Zgadzam się z autorem, który w ostatnim zdaniu pisze „Być wydolnym krążeniowo i oddechowo to całkiem dużo”. Doceniajmy i szanujmy to co mamy.
Barbara Markiewicz