Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

samorządowa instytucja kultury Województwa Podkarpackiego i Miasta Rzeszowa

Provincial and City Public Library in Rzeszow

municipal culture institution of Podkarpacie Province and City of Rzeszow

Воєводська і Міська Cуспільна Бібліотека у Жешові

PODKARPACKIE - przestrzeń otwarta

Rzeszów - stolica innowacji

Kultura w Rzeszowie

Pogoda

Swiat Pogody .pl

Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0

 


 


Kierunek Interwencji 1.1. Zakup i zdalny dostęp do nowości wydawniczych ze środków finansowych Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego

SBP

DKK

Logowanie do SOWA2

Deklaracja dostępności

Przeszłość w pamiątkach ukryta

Academica - Cyfrowa Biblioteka Publikacji Naukowych

System informacji prawnej Legalis

Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich

Kalendarz wydarzeń

Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    

Zapytaj bibliotekarza

DKK w Strzyżowie

,,Siła kobiet"

25-10-2022

Barbara Wysoczańska - ,,Siła kobiet"

 

Kiedy sięgnęłam po książkę Barbary Wysoczańskiej pt. Siła kobiet nie wiedziałam co mnie spotka. Nieznana pisarka, tematyka w zasadzie z czasów okresu 20-lecia międzywojennego XX w., opowieść o kobietach i oczywiście miłości, nie nastrajały literaturą z wysokiej półki.

 

A jednak powiedzenie „nie oceniaj środka po okładce” sprawdziło się w 101 %.

Pozytywne rozczarowanie wzięło górę nade mną i książkę pochłonęłam w dwa wieczory. Biorąc pod uwagę fakt, że powieść ma ponad 500 stron, to muszę przyznać, że sama byłam zaskoczona, a niedospanie zostało wynagrodzone wyrafinowanym posmakiem słów i niebanalną historią.

 

Od pierwszej strony autorka zaciekawia, rozsiewając wokoło nas zapachy pobudzające zmysły i rodzące się nieśmiało marzenia o wielkiej miłości. Snując opowieść o kobietach, które próbują zachować własną tożsamość i przełamać stereotypy, pokonuje bariery i odziera codzienność ze złudnej otoczki prawa kobiet do decydowania o sobie i otaczającej je rzeczywistości. W rządzonym przez mężczyzn świecie kobieta jest tylko ozdobą, takim kwiatkiem w butonierce, który bez wody więdnie, a potem umiera. A przecież Polska już wtedy szczyciła się, że jest pierwszym najbardziej demokratycznym i nowoczesnym państwem regionu. To w naszym kraju w dniu 26 stycznia 1919 roku (tuż po zakończeniu I wojny światowej i odzyskaniu niepodległości) kobiety po raz pierwszy udały się do urn wyborczych, jako pełnoprawne obywatelki II Rzeczypospolitej, a kilka z nich zasiadło nawet w sejmowych ławach.

 

Pełnoprawne obywatelki II Rzeczypospolitej – jak to dumnie brzmi, gdy bezwolne kobiety podniosły głowę i zaczęły doszukiwać się prawa do współdecydowania. Odwaga i determinacja narażone były na szykany i ostracyzm, a każda odmienność spojrzenia na wielowiekową „tradycję” patriarchatu uznawana była za sprzeniewierzenie się dobrym obyczajom i narodowym wartościom.

 

I tak, krok po kroku, Autorka wprowadza nas w scenę polityczną minionego okresu przeprowadzając przez młode życie dziewczynę o pachnącym różami imieniu - Rozalia. Początek opowieści roznosi silną woń niebanalnych perfum i pachnie nieśmiało po stuletniej niewoli odzyskaną niepodległością. Barbara Wysoczańska osadza fabułę w realiach historycznych, przenosząc nas w czasy II RP z pogłębioną dyskrecją. Zaglądając strona, po stronie, w ten historyczny okres, wtapiamy się w rzeczywistość zacofania i konserwatyzmu, gdzie kobietom została wyznaczona jedna rola, poza którą samodzielnie nie powinny wykraczać. Wyrwana z rodzinnego domu Rozalia, jako młoda mężatka, z każdym dniem traci swoją beztroskę i wolę walki, a na jej życiowej drodze stają inne kobiety. Jakże różne, a jednak jest coś, co je łączy…

 

Dwie z nich (Zuzanna i Ada) nierozerwalnie splotą swój los z tragedią głównej bohaterki. Inne, nie zawsze życzliwe, pośrednio wpłyną na jej decyzje. Jednak Rozalia wędrując przez kolejne lata swojego życia odkryje, że nie wszystko jest czarno-białe, że miłość jest jednak ślepa, a życie pisze nieprawdopodobne scenariusze, które przerastają nasze wyobrażenie. Rozalia zaobserwuje, że świat kobiet jest uwikłany w konwenanse, które przekazywane z pokolenia na pokolenie, uniemożliwia im godne życie. Z każdym dniem, doświadczenie i realia codzienności otwierają nowe okno na świat, a Rozalia, wyglądając przez nie…


„Odkryła, że im bliżej żyła kobiet i im więcej z nimi rozmawiała, tym bardziej uświadamiała sobie, że nie tylko ona do niedawna żyła w piekle”.

 

Historia napisana barwnym i wysublimowanym językiem, gdzie splatają się losy wielu kobiet, ich droga ku wolności myśli i słowa, a w tle niezaspokojona potrzeba miłości i bycia sobą zaskakuje w swojej treści głęboką refleksją przełamywania stereotypów, które do dzisiaj pokutują w podziale damsko-męskich ról.

 

Chylę czoła przed Autorką, która na kanwie historycznej powiodła nas trudną ścieżką solidarności kobiecej. Gdzie wyrozumiałość i tolerancja nie są szablonowymi hasłami, a siła kobiet tkwi w ich potrzebie zachowania godności i szacunku do siebie i otaczającego świata.

 

I tak jak wspomniałam na początku, ta historia mnie uwiodła. Z całego serca polecam ją każdemu, kto chce się zagłębić w książce wielowymiarowej, napisanej pięknym językiem, z wielkim wyczuciem problemu, a do tego bez zbędnych ozdobników.

 

Urszula Rędziniak DKK przy BPGiM w Strzyżowie

Redakcja witryny:
E-mail:

Copyright 2009 WiMBP Rzeszów.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ideo Realizacja:
CMS Edito Powered by: