|
29 czerwca 2010 r. w Gminnej Bibliotece Publicznej w Dębowcu odbyło się, kolejne, spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki.
Omawiana była książka Grażyny Bąkiewicz pt. „ O, melba!”. Jest to historia Maliny, która ma mamę dziennikarkę, tatę, gdzieś tam i babcię z mroczną tajemnicą. Praca mamy wymagała ciągłych przeprowadzek, dlatego też Malina często zmieniała szkołę. Kiedy w trakcie kolejnej przeprowadzki okazuje się, że umiera bliźniacza siostra jej mamy, jadą do babci i tam Malina zostaje na dłużej. W nowej szkole czekają na nią liczne niespodzianki.
Malinę bulwersuje to:
- dlaczego nauczyciele patrzą na wybryki niektórych uczniów przez palce?
- dlaczego lepiej jest się nie wyrywać, bo może się to źle skończyć?
- dlaczego najlepiej powiedzieć, że „ nie ma problemu”?
Tak było w nowej szkole Maliny. Działy się tam rzeczy, od których włos jeżył się na głowie.
Czy Malina poradzi sobie z takimi problemami w nowej szkole?
Książka ta, to nie śmieszna historia, tak jak nie śmieszne jest dorastanie.
Czasem aż chce się zakląć wymyślonym przekleństwem: „ O, melba!”.
Ciekawsze wypowiedzi uczestników dyskusji:
Justyna: „Książka zawiera wiele ciekawych zdarzeń i akcję trzymającą w napięciu.”
Natalia: „Książkę czytałam z dużym zainteresowaniem, bo przedstawiała problemy, z którymi można się zetknąć na co dzień.”
Olga: „Malina przeżywa wiele niezwykłych przygód, w których ja nie zawsze bym się odnalazła. Zainteresowała mnie również historia Olka Tarwida, który wiele wycierpiał przez swojego ojca.”
Książka Grażyny Bąkiewicz pt.: „ O, melba!” jest lektura interesującą nie tylko dla nastolatków, ale także dla ich rodziców.
Władysława Gałuszka