|
„Środek kapusty”- Ewy Nowak to książka od której zaczęłyśmy nasze spotkania Dyskusyjnego Klubu Książki w Pysznicy po półrocznej przerwie. Wybrałyśmy książkę fajną, ciekawą i śmieszną. Dlaczego? Wszystko to, za sprawą narratorki, siedmioletniej Julki, która nieustannie płata figle. Główna bohaterka „Środka kapusty” właśnie zaczyna naukę w szkole podstawowej. Często kłóci się ze swoim nieco starszym bratem, Filipem, który nazywa ją „środkiem kapusty”, bo mama zabroniła im mówienia do siebie nawzajem „głąb”. Julka ma kosmiczne pomysły i czasami jest jak sama mówi „grzeczna nieprawidłowo”. Chcąc pomóc koleżance, aby miała duży ślad po szczepionce, gryzie ją w rękę, a następnie jest zdziwiona, że Aśka nie jest jej wdzięczna. Julka podejrzewa więc koleżankę, że jest bardzo głupia, może nawet jest „siedzibnym środkiem kapusty”?. Takich pomysłów główna bohaterka ma więcej. Dlatego w książce znajdziemy wiele ciekawych przygód. Najśmieszniejsze z nich to: - list napisany pismem obrazkowym do babci – „Babciu! Wzięłyśmy obrączkę i pieniążek. Gryzelda i Emstachyra”.
- rozmowa o karaluchach z osobami chętnymi nabyć ich mieszkanie
- rozdział w którym rodzice usiłują powiedzieć Julce, skąd się biorą dzieci
- zawody sportowe gdzie Julka w sztafecie, biegnie w odwrotną stronę
- nazwy potraw, które wymyślała babcia np. otyłe bobry w płaszczykach
- to pierogi z jagodami i śmietaną, bursztynowa pamięć
– to rosół z kluseczkami, zachód słońca nad Madagaskarem
– jajecznica polana keczupem itp.
Książkę Środek kapusty polecamy nie tylko dzieciom i młodzieży, również zabiegani, zmęczeni codziennością rodzice przeczytają ją z przyjemnością.
Joanna Sztaba