Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

samorządowa instytucja kultury Województwa Podkarpackiego i Miasta Rzeszowa

Provincial and City Public Library in Rzeszow

municipal culture institution of Podkarpacie Province and City of Rzeszow

Воєводська і Міська Cуспільна Бібліотека у Жешові

PODKARPACKIE - przestrzeń otwarta

Rzeszów - stolica innowacji

Kultura w Rzeszowie

Pogoda

Swiat Pogody .pl

Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0

 


 


Kierunek Interwencji 1.1. Zakup i zdalny dostęp do nowości wydawniczych ze środków finansowych Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego

SBP

DKK

Logowanie do SOWA2

Deklaracja dostępności

Przeszłość w pamiątkach ukryta

Academica - Cyfrowa Biblioteka Publikacji Naukowych

System informacji prawnej Legalis

Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich

Kalendarz wydarzeń

Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    

Zapytaj bibliotekarza

DKK w Zagórzu

Dyskusyjny Klub Książki na Festiwalu w Łańcucie

21-05-2010
Majowe spotkanie Dyskusyjnego Kluby Książki dla dorosłych w Zagórzu, miało wyjątkowy charakter. Najpierw w piątek, 21 maja wieczorem spotkaliśmy się w bibliotece i dyskutowaliśmy o książce znanego wszystkim melomanom Bogusława Kaczyńskiego „Jak samotny szeryf”. Jest to zbiór wywiadów i wypowiedzi prasowych udzielonych przez pana Kaczyńskiego w ciągu ponad 35 lat. Wyłaniał się z niego obraz człowieka o bardzo zdecydowanych poglądach, szczerego, który z pasją opowiadał o swojej miłości do muzyki i niezwykłych spotkaniach z najwybitniejszymi, światowej sławy artystami. Nie brało też gorzkich słów pod adresem tych, który utrudniali mu pracę i torpedowali starania o utworzenie w Warszawie teatru muzycznego z prawdziwego zdarzenia. Szczególną wymowę miały jego wypowiedzi dotyczące walki o powrót do formy po ciężkiej chorobie.

Jak zwykle zdania uczestniczek były podzielone – jedne chwaliły prawdomówność i nonkonformizm pana Bogusława, inne zwracały uwagę na jego egocentryzm. To jednak nie był koniec spotkań z Bogusławem Kaczyńskim. Następnego dnia całą klubową grupą ruszyliśmy do Łańcuta na inauguracyjny koncert 49 Muzycznego Festiwalu w Łańcucie – na galę operową prowadzoną właśnie przez Bogusława Kaczyńskiego. Łańcucki festiwal cieszy się międzynarodową renomą, gościł już gwiazdy pierwszego formatu i nieodmiennie gromadzi tłumy melomanów. Bilety rezerwowaliśmy już w marcu.

Plenerowy koncert był prawdziwą ucztą muzyczną. Na szczęście dopisała też pogoda – nie padało i było w miarę ciepło, choć organizatorzy zadbali o widzów, obdarowując każdego parasolem z logo festiwalu. Wśród wykonawców znaleźli się wspaniali śpiewacy, dysponujący pięknymi głosami: sorpanistki Edyta Piasecka i Małgorzata Długosz, gwiazda musicali Maria Meyer, tenorzy Dariusz Stachura i Witold Matulka oraz baryton Adam Szerszeń. Rewelacyjnie dobrany był też repertuar – mogliśmy posłuchać zarówno operowych „hitów”, najsłynniejszych arii, jak też operetkowych szlagierów i piosenek z musicali. A wszystko w naprawdę doskonałym wykonaniu.

Oczywiście wspaniale prowadził koncert niezastąpiony Bogusław Kaczyński, który – zwłaszcza gdy skończyła się telewizyjna transmisja „na żywo” i nikt go już nie popędzał – sypał anegdotami i dowcipami. Bardzo wzruszający był moment, gdy – zachęceni przez Dariusza Stachurę – wszyscy widzowie na stojąco odśpiewali panu Bogusławowi „Sto lat”. Nam było zaś szczególnie miło, gdy wśród słyszanych opowieści słyszeliśmy również te, które już wcześniej przeczytaliśmy w omawianej na spotkaniu książce – jak historia o tym, jak to podczas koncertu w Leżajsku zakonnicy zamknęli przez przypadek Krzysztofa Pendereckiego w celi i mało brakowało, a koncert by się nie odbył.

Wspaniała muzyka, przed nami fronton zamku w Łańcucie, niepowtarzalna atmosfera długiego wieczoru (koncert skończył się po 23.00) – takie połączenie literatury i muzyki, dyskusji o książce i spotkania z jej autorem i bohaterem zarazem będą na pewno niezapomnianym wspomnieniem dla wszystkich uczestników.

Koncert zakończył słynny Marsz Radecky’ego odegrany brawurowo przez orkiestrę Filharmonii Rzeszowskiej pod dyrekcją Mirosława Jacka Błaszczyka, która towarzyszyła solistom przez cały wieczór. Marszowym krokiem podążyliśmy zatem do naszego busa i w rozśpiewanych nastrojach wróciliśmy do Zagórza.

Joanna Kułakowska-Lis
 
Redakcja witryny:
E-mail:

Copyright 2009 WiMBP Rzeszów.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ideo Realizacja:
CMS Edito Powered by: