|
14 grudnia , w zimowe wtorkowe popołudnie, członkowie Dyskusyjnego Klubu Książki działającego przy naszej bibliotece wyruszyli do Rymanowa , gdzie w restauracji „Jaś Wędrowniczek” odbyć miało się spotkanie z dziennikarką, podróżniczką, redaktor naczelną polskiej edycji „National Geografic” – Martyną Wojciechowską. Jechaliśmy przygotowani, przeczytaliśmy książkę Martyny Wojciechowskiej "Przesunąć horyzont", o zdobywaniu przez nią Korony Ziemi, czyli najwyższych szczytów siedmiu kontynentów w trudniejszej wersji opracowanej przez sławnego alpinistę Reinholda Messnera .
Pomimo, że dotarliśmy do Rymanowa ponad godzinę przed rozpoczęciem spotkania – sala była już w połowie zapełniona. Zajęliśmy dogodne miejsca, których już nie opuszczaliśmy, gdyż na wolne krzesła czatowały kolejne osoby napływające do wnętrza – obliczaliśmy, że przybyło ponad 500 uczestników.
Spotkanie zaczęło się punktualnie i okazało się bardzo interesujące. Martyna Wojciechowska była bardzo dobrze przygotowana, świetnie i ciekawie opowiadała swoją historię o zdobywaniu kolejnych szczytów i „przesuwaniu horyzontu” uzupełniała prezentacją multimedialną, licznymi fotografiami. Opowieść była chwilami zabawna, chwilami wzruszająca, a na pewno, podobnie jak książka, szczera i autentyczna, dowodziła niezwykłego hartu ducha, uporu i siły tej szczupłej, atrakcyjnej, młodej kobiety, która po poważnym wypadku, po załamaniu kręgosłupa, potrafiła osiągnąć to, co zamierzyła. Pani Martyna opowiadała też o innych swoich projektach – np. Kobieta na krańcu świata, które również zaowocowały programami telewizyjnymi i książkami (dostępnymi w naszej bibliotece). Na zakończenie posypały się pytania – głównie ze strony licznie zgromadzonej młodzieży, a potem podróżniczka podpisywała swoje książki. Opowieść Martyny Wojciechowskiej, oprócz fascynujących szczegółów wypraw zawierała też wiele głębszych myśli, umieszczonych też w jej książce, do której przeczytania zachęcamy wszystkich, nie tylko tych zainteresowanych podróżami – każdy z nas może przecież spróbować przesunąć swój własny horyzont.
Joanna Kułakowska