Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

samorządowa instytucja kultury Województwa Podkarpackiego i Miasta Rzeszowa

Provincial and City Public Library in Rzeszow

municipal culture institution of Podkarpacie Province and City of Rzeszow

Воєводська і Міська Cуспільна Бібліотека у Жешові

PODKARPACKIE - przestrzeń otwarta

Rzeszów - stolica innowacji

Kultura w Rzeszowie

Pogoda

Swiat Pogody .pl

Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0

 


 


Kierunek Interwencji 1.1. Zakup i zdalny dostęp do nowości wydawniczych ze środków finansowych Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego

SBP

DKK

Logowanie do SOWA2

Deklaracja dostępności

Przeszłość w pamiątkach ukryta

Academica - Cyfrowa Biblioteka Publikacji Naukowych

System informacji prawnej Legalis

Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich

Kalendarz wydarzeń

Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
    01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31    

Zapytaj bibliotekarza

Komunikaty

Recenzja Roku 2014

04-02-2015

Jury, składające się z pracowników Instytutu Książki, każdorazowo wyłania najlepsze recenzje z tekstów wyróżnionych w poszczególnych miesiącach poprzedniego roku. Laury za recenzje opublikowane w 2014 roku otrzymała w kategorii czytelnicy dorośli, Ewelina Kusiak z DKK w Nowej Sarzynie za recenzję książki „Tove Jansson: Mama Muminków” Boel Westin. Uzasadnienie: „za błyskotliwą, pełną dociekliwości i dobrze napisaną recenzję biografii autorki, której skomplikowany życiorys i bogata twórczość nie tak łatwo poddają się interpretacji”.

Laureatka Ewelina Kusiak otrzymała: czytnik e-booków Onyx oraz zestaw e-booków („Księgi Jakubowe” Olgi Tokarczuk, „Wszystko, co lśni” Eleanor Catton, „Betonowy pałac” Gai Grzegorzewskiej, „Jedwabnik” Roberta Galbraitha / J.K. Rowling /, „Sońka” Ignacego Karpowicza, „Szum” Magdaleny Tulli).

 

Gratulujemy !!!!!

http://www.instytutksiazki.pl/dkk-wydarzenia,aktualnosci,32540,recenzje-roku-2014.html

 

 

Przez całe dzieciństwo żyłam w przekonaniu, że Tove Jansson to mężczyzna, aż pewnego dnia odkryłam prawdę, wraz z informacją o tym, że pisarka żyła z kobietą. To sprawiło, iż nigdy nie przyglądałam się bliżej biografii mamy muminków, bo w literaturze najczęściej jest tak, że jeśli jakiś twórca jest homoseksualny, to – zarówno ci „postępowi”, jak i konserwatyści – próbują wykorzystać ten fakt do interpretowania wytworów jego wyobraźni w sposób zideologizowany. Celem wówczas bywa promocja. Ulgą więc było spostrzeżenie, że Boel Westin, autorka Mamy Muminków wybiera do wejścia w świat pisarki inny klucz. Pani profesor, wpuszczona w prywatne przestrzenie, wybiera z pamiątek po Tove Jansson takie, które pomagają wprowadzić miłośników twórczości pisarki w świat, w którym narodziły się opowieści o małych trollach.

Skąd w wyobraźni Tove Jansson wzięły się muminki? Z pewnością z lęków i obaw, wojennych doświadczeń, a także z pragnień, z tajemnicy, z potrzeby akceptacji i pragnienia sławy. Powstały w ogromnej układance, którą było życie artystki.

Opowieść przedstawia złożoną osobowość. Tove to przede wszystkim kobieta bardzo inteligentna i błyskotliwa. Posiada ogromną energię, którą przekuwa w prace artystyczne. To, co wprawia w podziw, to jej ogromna pracowitość. Wiedza na temat stylu pracy pisarki i ilustratorki muminków sprawia, że urastają one do rangi wielkich dzieł sztuki literackiej i czytelnik nabiera do nich większego szacunku. Są owocem fascynującego, a zarazem przerażającego perfekcjonizmu autorki, który prowadzi do powstania dzieła, ale jest też siłą niszczącą miłość do pracy i zachwyt nad nią.

Sensem życia Tove Jansson była sztuka. Takie postrzeganie świata wyniosła z domu rodziców, których zobrazowała w postaciach Mamy i Tatusia Muminka. Dom bohemy artystycznej determinuje jej przyszłość. Jednak nie jest ona stereotypową artystką. To, co mnie w jej postaci zaskoczyło, to jej rzeczowość i pragmatyzm. Twardo stąpa po ziemi, jest stanowczym negocjatorem w sprawach tzw. Moomin Businessu. Widzimy ją jako księgową, zapisującą skrupulatnie wszystkie przychody oraz jako menadżerkę, prowadzącą korespondencję biznesową. Z resztą w żadnej innej sferze życia nie można uznać pisarki za „typową”. Łamie swym stylem bycia wszelkie normy społeczne, budując domy na odludnych wyspach, poświęcając się jedynie sztuce, wchodząc w zaskakujące relacje z ludźmi.

Tytułowa Mama Muminków jest człowiekiem pełnym sprzeczności. Z jednej strony kocha ludzi, z drugiej od nich ucieka, w sprawach finansowych jest skrupulatna, ale potrafi za ostatnie pieniądze kupić np. kapelusz.
Jej emocje, poglądy, obserwacje, inspiracje, strachy i kompleksy wydają owoc, którym jest świat trolli. Innymi słowy, jej opowiadania są siecią zdarzeń, przetworzonych przez twórczy umysł. Książka znakomicie oddaje to, jak w pisarstwie Jansson przegląda się całe jej życie.

Co jest zaletą książki? Jedno słowo przychodzi mi do głowy – umiar. Westin wybiera jedynie te informacje, które mogą wzbogacać wiedzę o muminkach. Żadnej zbędnej gadaniny. Wprowadzani są głównie ci ludzie z otoczenia Tove Jansson, którzy stanowią pierwowzory jej bohaterów. Biografka nie odkrywa wszystkiego, nie jest zbyt szczera, choć – jak można się domyślić – posiada wiedzę szerszą, niż to przedstawia. Nie wchodzi zbyt daleko w sprawy tych najtrudniejszych relacji. Nie musi z resztą. O niektórych sprawach każe się nam domyślać.

Biografia niepozbawiona jest jednak pewnych niedociągnięć, pozostawiających pewien niedosyt. Okładka głosi, iż Boel Westin była „przyjaciółką domu”. Sugeruje to pewną zażyłość z pisarką, lecz w książce nie ma na ten temat żadnych informacji (a przecież nie jest to praca naukowa). Trąci to reklamą… Kolejna sprawa psująca odbiór książki to interpretacja samych opowiadań o muminkach. Westin sięga po świat symboli, opierając się na teorii psychoanalizy, krótko mówiąc, sprowadza większość skojarzeń do sfery seksualnej (wieża, jaskinia itp..). Czy takiego klucza używała autorka, czy to jedynie luźna wersja biografki? Nie wiadomo, więc ta sprawa budzi moje wątpliwości. Ostatnim mankamentem są nieco prymitywne przekłady poezji.

Jednak nie należy koncentrować się na niedociągnięciach, gdyż – w porównaniu z bogactwem wiedzy, którą niesie książka – jest ich niewiele.

Jest to lektura, która wyjaśnia wiele zagadnień związanych ze światem muminków. Pisana w tym samym duchu, co one, z wielkim szacunkiem i miłością do ich twórczyni. Ale przede wszystkim jest spotkaniem z rodzaju tych, za które kocha się literaturę.

Ewelina Kusiak
DKK w Nowej Sarzynie

 

 

 

 

 

 



 

 

 

 

Redakcja witryny:
E-mail:

Copyright 2009 WiMBP Rzeszów.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ideo Realizacja:
CMS Edito Powered by: