Stronę odwiedzono:
26826314 razy
|
Spotkanie z aktorem Mateuszem Marczydło w Wypożyczalni Głównej - relacja
Kolejny wielce sympatyczny „Wieczór z Melpomeną w bibliotece” odbył się 20 czerwca 2022 r. w Wypożyczalni Głównej Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rzeszowie przy ul. Dąbrowskiego 33A. Bardzo miłym Gościem był Mateusz Marczydło, który przyjął nasze zaproszenie i spotkał się z czytelnikami biblioteki.
Mateusz Marczydło to rzeszowianin i aktor dramatyczny, ukończył Państwową Wyższą Szkołę Teatralną im. Ludwika Solskiego w Krakowie. Jest członkiem zespołu aktorskiego Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie oraz współpracuje z Teatrem „Bo Tak”. Przez wiele lat był dziennikarzem sportowym w Polskim Radiu Rzeszów. Jest mężem aktorki Joanny Baran-Marczydło i tatą uroczego 3,5 letniego chłopczyka. Mimo młodego wieku zagrał już w 11 sztukach.
I właśnie wokół tych tematów toczyła się rozmowa prowadzona przez Włodzimierza Ratyńskiego. Mateusz Marczydło opowiadał o swojej przygodzie z aktorstwem jeszcze w czasach licealnych, gdy zagrał u samego Jana Szurmieja w sztuce „Ania z Zielonego Wzgórza”. Były wspomnienia z okresu studiów teatralnych we Wrocławiu i Krakowie oraz o zajęciach z kontrowersyjną wykładowczynią i aktorką Beatą Fudalej. Mowa była o ważnych i ciekawych rolach: tej pierwszej głównej w „Szklanej menażerii” i tej najnowszej w „Oknie na parlament” gdzie w mistrzowski sposób pokazuje swój talent komediowy i znakomity warsztat aktorski. Były pytania o udział w spektaklach „Piaf”, „Wesołe kumoszki z Windsoru”, „Marlene Dietrich. Błękitny anioł”, plany repertuarowe oraz o współpracę z teatrem „Bo Tak”. Aktor opowiadał o metodach pracy nad rolami, a także o udziale w programie edukacyjnym „Teatr w sieci / Na ten czas” gdzie prowadzi warsztaty teatralne dla dzieci i młodzieży szkolnej. Ciekawym elementem wieczoru była rozmowa o przesądach teatralnych, których podobno jest aż 35. Dużo miejsca poświęcono na wspomnienia z czasów ponad 5 letniej pracy w Polskim Radiu Rzeszów w charakterze dziennikarza sportowego. Miło było usłyszeć wiele serdeczności i ciepłych słów o żonie, synku, rodzinie oraz wspólnej pracy w teatrze z żoną Joanną.
To był bardzo udany wieczór, który zakończył świetny popis wokalny. Usłyszeliśmy „Addio pomidory” jedną z piosenek pochodzących z Kabaretu Starszych Panów.
Bardzo dziękuję Mateuszowi Marczydło za przyjęcie zaproszenia i ciekawe opowieści o teatrze, aktorstwie, rolach, pasjach, dziennikarstwie i rodzinie, a publiczności za udział w spotkaniu.
Włodzimierz Ratyński
----------------------------------------------------------------------
GALERIA