Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

„ Bajki pełne marzeń” – spotkanie DKK

 Pierwsze, inauguracyjne spotkanie dziecięcego Dyskusyjnego Klubu Książki „Wtajemniczeni” odbyło się 26 marca o godz. 16, w Filii nr 4 Krośnieńskiej Biblioteki Publicznej w Krośnie, przy ul. Krakowskiej 124. W spotkaniu tym, jako klubowicz honorowy, uczestniczyła pani Dyrektor KBP Bogusława Bęben.
Klub ten dołączył do grona innych, działających w ramach ogólnopolskiej akcji Instytutu Książki „Tu czytamy” DKK. Wszyscy, którzy lubią czytać i rozmawiać o książkach, spotykają się raz w miesiącu, omawiają je, piszą recenzje oraz polecają innym.
Nasz klub nosi nazwę „Wtajemniczeni”, ponieważ każdy kto czyta, wkracza w świat stworzony przez autora, jest po prostu wtajemniczony w literacką rzeczywistość.
„…Nie warto udawać kogoś, kim się nie jest. … Warto być sobą…” – to cytat z jednej z książek wybranych na miesiąc marzec – Moniki Maciewicz – „Bajki pełne marzeń”, który znalazł również odzwierciedlenie w treści pozostałych dwóch książek : Ryszarda Sadaja – O kaczce, która chciała dostać się do encyklopedii” i Agaty Kacprzyk – „Polowanie na niebieskie migdały”. Wszystkie te książki łączyła podobna treść – mówiły o marzeniach. Zarówno pragnienia zwierząt z cytowanej tu książki, jak i Kaczki Kiwaczki nie różniły się wcale od marzeń ludzi. Każde z nich chciało być kimś innym, być gwiazdą, być bardziej docenionym niż inni. Na podstawie lektury klubowicze poznali ile trudu i wyrzeczeń kosztowało spełnienie marzenia kaczki. Zastanawialiśmy się wspólnie, czy jej się to opłaciło. Chyba tak, ziściło się przecież największe marzenie jej życia – dostała się do encyklopedii. Natomiast nastoletnia Irenka z książki „Polowanie na niebieskie migdały” Agaty Kacprzyk chciała zaprzyjaźnić się z najfajniejszymi koleżankami w klasie, chciała im dorównać, nie chciała być szara i nijaka. Nie cierpiała też swojego imienia, właśnie w nim upatrywała przyczynę wszystkich swoich niepowodzeń. Miała przeciętną, zwyczajną rodzinę, z całym bagażem śmieszności , ale jej nie lubiła. Gdy wreszcie udało jej lepiej poznać koleżanki, wpadła w tarapaty (kradzież w galerii, i in.). Znalazła jednak przyjaciółkę, która pomogła jej wydostać się z różnych opresji. Książka, w bardzo trafny sposób opisuje życie nastolatek, ich pragnienie szukania „czegoś”, co nie zawsze jest dla nich dobre. Czasem w pogoni za „niebieskimi migdałami” nie doceniamy tego co mamy. Sama bohaterka, po trudnych przejściach, wreszcie uświadomiła sobie, że rodzina jest dla niej najważniejsza, bo ma w niej opiekę i poparcie. Rodzina na pewno niedoskonała, ale własna.
Po każdej z przeczytanych książek, w czasie dyskusji, dzieci przytaczały podobne przykłady zdarzeń i sytuacji z własnego doświadczenia, oceniały zachowania bohaterów przeczytanych książek i próbowały je zrozumieć . Każdy z uczestników klubowego spotkania mógł również napisać na kartce swoje marzenia, które zostały zamknięte w „klubowym sejfie marzeń”, by przekonać się za jakiś czas, na ile się one spełniły.
Wszystkie książki polecamy do przeczytania. Każda z nich wywarła na klubowiczach podobne odczucia. Dwie pierwsze polecamy dla dzieci młodszych, natomiast „Polowanie na niebieskie migdały” można czytać w każdym wieku. Warto, by sięgnęli po nią rodzice i dowiedzieli się co czują ich nastoletnie dzieci, z jakimi problemami muszą się zmagać i traktowali je poważnie.
 

„Poradnik hodowcy aniołów” Grzegorza Kasdepke to następna książka, którą czytamy w kwietniu. Już dziś zapraszamy na następne spotkanie klubu 26 kwietnia (piątek), godz. 16.