Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

I tak zaczęto liczyć czas. Książka zaczyna się słowami „Był piękny pogodny poranek dziewięćdziesiątego szóstego dnia tysiąc osiemset dwudziestej piątej pustki.” Opowieść wciąga czytelnika już od pierwszej strony- zaczyna się niezwykle tajemniczo i nietypowo. Świat rzeczywisty przeplata się z fantastycznym ale o tym nie wiemy-dowiadujemy się dopiero na końcu książki jakby z drugiej części. Fabuła jest nietypowa i potrafi zaskoczyć każdego czytelnika, bawi ale i poucza- dotyka ważnych problemów dnia dzisiejszego, wszechobecnego materializmu czego symbolem jest obecność RZECZY z dużej litery-której pojawienie się, staje się okazją do ucztowania, świętowania i powszechnej radości. Tytułowa zaś „czykolada” czyli czekolada to powiedzonko używane w Zylirii w bardzo perioratywnym znaczeniu. Jeżeli coś się nie udało albo było nudne, brzydkie -mówiono że jest czekoladowe. Po zjawieniu się pierwszej rzeczy ukazują się kolejne: złota obrączka, pierścionek, bransoletka a dokładnie w tym samym czasie w innym świecie pasjonat iluzji –magik Bombalini prezentuje swe magiczne sztuczki zauroczonym widzom. I jest to ten świat równoległy, który dziwnym trafem idealnie zazębia się z krainą Zyliryjczyków.

Książkę warto przeczytać i można polecić ja nie tylko dzieciakom.
Młodzi klubowicze z Nosówki którzy spotkali się 26 listopada, żywo uczestniczyli w dyskusji i stwierdzili że książka jest niezwykła bo trzyma w napięciu do ostatniej chwili.

Czytelnicy przynieśli także swoje pluszowe misie z okazji Światowego Dnia Pluszowego

i wzięli udział w konkursie pięknego czytania.

Moderator DKK w Nosówce H.K.