Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

10 lipca w Gminnej Bibliotece Publicznej w Haczowie odbyło się spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Przedmiotem dyskusji była powieść Hanny Kowalewskiej pt. „Zanim odfrunę”.

Hanna Kowalewska to współczesna pisarka znana naszym czytelnikom z takich powieści jak cykl „Zawrocie”. Wybrałyśmy kolejną powieść tej autorki, ponieważ zebrała ona pochlebne recenzje od czytelników i nie tylko, a więc miała być doskonałą, lekką wakacyjną lekturą. Nie wszystkie czytelniczki były zgodne co do tej opinii. Dlaczego? Powieść Hanny Kowalewskiej niczym nie zaskakuje. Tytuł, który zapowiada wątek o przemijaniu, odchodzeniu i walkę z czasem zdaje się prowokacją na wyrost. W powieści znajdujemy szereg schematów charakterystycznych dla literatury obyczajowej takich jak: realizm postaci i wydarzeń, panoramiczne ujęcie danego środowiska, dbałość o szczegóły w opisie miejsc, ubiorów, sprzętów, zwyczajów itp. Pomimo zachowania tychże cech na pierwszy plan wysuwają się historie zawiedzionych miłości, marzeń planów i nadziei, a więc obraz typowy dla powieści romantycznych. Jedna z koleżanek zauważyła, że bohaterowie powieści odzwierciedlają życie, zwyczaje i mentalność środowiska małomiasteczkowego. Opis wydarzeń nacechowany jest gorzkimi wspomnieniami, rozterkami, wyrzutami i obwinianiem wszystkich dookoła. Hanna Kowalewska obnaża nasze narodowe wady, czyli skłonności do obmowy oraz łamania ludzkich sumień poprzez rozsiewanie plotek i wyjawianie powierzonych tajemnic, które niszczą uczucia bliskich osób. W naszej opinii na szczególną uwagę zasługuje postać Weroniki, osoby subtelnej, wrażliwej, kochającej zwierzęta. Wydarzenia rozgrywają się w nadmorskiej miejscowości oraz w jej okolicach, a więc piękno kaszubskiej przyrody wnosi w tragiczne losy bohaterów nieco ciepła i metafizyki przeplatającej się z trudną rzeczywistością. Właśnie te wątki opisujące zwyczaje, piękno otaczającej przyrody i tajemnice z przeszłości są naszym skromnym zdaniem największym atutem powieści. Jeżeli lubisz drogi czytelniku powieści romantyczne, wzruszające historie o otwieraniu pozamykanych drzwi to życzymy Ci miłej lektury.

G. Serafin