Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

samorządowa instytucja kultury Województwa Podkarpackiego i Miasta Rzeszowa

Provincial and City Public Library in Rzeszow

municipal culture institution of Podkarpacie Province and City of Rzeszow

Воєводська і Міська Cуспільна Бібліотека у Жешові

PODKARPACKIE - przestrzeń otwarta

Rzeszów - stolica innowacji

Kultura w Rzeszowie

BIP WiMBP

Biuletyn Informacji Publicznej Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rzeszowie

Licznik odwiedzin

Stronę odwiedzono:
26902389 razy

Pogoda

Swiat Pogody .pl

Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0

 


 


Kierunek Interwencji 1.1. Zakup i zdalny dostęp do nowości wydawniczych ze środków finansowych Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego

Współpraca z

Współpraca z

Współpraca z

SBP

DKK

Logowanie do SOWA2

 

Deklaracja dostępności

Przeszłość w pamiątkach ukryta

Academica - Cyfrowa Biblioteka Publikacji Naukowych

System informacji prawnej Legalis

Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich

Kalendarz wydarzeń

Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
          01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Zapytaj bibliotekarza

fb WiMBP

 

DKK w Jaśle

Amelia Noguera: „Malarka gwiazd”

02-05-2019

Paryż nie tylko w powieści

 

„Malarka gwiazd” Amelii Noguery stała się pretekstem do rozmowy o tym, jak wypromować tzw. bestseller i nabrać potencjalnych czytelników. Do literackiego garnka wrzucamy odpowiednio wiarygodny aparat psychologiczny bohaterów, podprawiamy szczyptą sztuki, do tego ładna okładka – sukces wydawniczy gwarantowany. Powieść zawiera elementy charakterystyczne dla wielu jej rodzajów. Jest tu więc zarys historii rozgrywającej się w Europie na przestrzeni lat 1934 - 2000 oraz dzieje życia kilku rodzin hiszpańskich, które przeniosły się z kraju owładniętego rozruchami do początkowo bezpiecznej Francji. Jest pierwiastek powieści kryminalno-detektywistycznej, do końca trzymającej czytelnika w napięciu i niewiedzy - kto jest kim – rozpoczęła spotkanie Barbara Tora. Najsłabszą, moim zdaniem, stroną książki jest styl, a ściślej język opisu. Nie wiem, może to wina tłumaczki, ale to wielosłowie pełne patosu i trochę napuszonych analiz psychologicznych zrażało mnie do lektury i powodowało znużenie – zawyrokowała Stanisława Czernik, nakreślając jednocześnie atuty powieści, jak chociażby wysoką umiejętność konstruowania fabuły. Zgodziła się z nią Maria Gajdzica, której niezwykle pretensjonalne wydało się czasowe poszatkowanie narracji. Dla Marii Kantor najbardziej interesujący był rozdział o Paryżu, który kojarzy z pełnymi pasji i namiętności artystami, takimi jak Van Gogh czy Picasso. Wspaniała opowieść Teresy Furmanek-Wnęk o jej podróży do Paryża była dopełnieniem spotkania i rekompensatą nieudanej lektury. Świetnie zagospodarowany teren dla mieszkańców i gości odwiedzających miasto, piękne paryskie bulwary i wyczuwalny smak pieczonych kasztanów. Miała szczęście, że zwiedziła Katedrę Notre Dame zanim zniszczył ją pożar. Rejs po Sekwanie to znakomita perspektywa oglądu miasta, a światło przenikające z witrażowych rozet Katedry do dzisiaj są w mojej pamięci. Paryż zrobił na mnie ogromne wrażenie i z pewnością tam wrócę – dodała na zakończenie.

 

Amelia Noguera „Malarka gwiazd”

 

Powieść Amelii Noguery zawiera elementy charakterystyczne dla wielu jej rodzajów. Jest tu więc zarys historii rozgrywającej się w Europie na przestrzeni lat 1934 – 2000 oraz dzieje życia kilku rodzin hiszpańskich, które przeniosły się z kraju owładniętego rozruchami do początkowo bezpiecznej Francji. Jest pierwiastek powieści kryminalno - detektywistycznej, do końca trzymającej czytelnika w napięciu i niewiedzy - kto jest kim. Ale przede wszystkim jest to powieść o miłości we wszystkich jej formach i przejawach. A więc jest miłość do dzieci (także jeszcze tych nie narodzonych), miłość między mężczyzną i kobietą, miłość homoseksualna aż wreszcie miłość do tego co się robi – do pasji, która przesłania nawet miłość pomiędzy partnerami, jak w przypadku powieściowych bohaterek Elisy i Daniell dla których najważniejsza była miłość do sztuki. Nie na darmo Amelia Noguera studiowała informatykę i pracowała jako analityczka, dlatego w książce tej można uzyskać również wskazówki jak malować obraz, by stał się dziełem sztuki. Uczy nas także jak powinno się patrzeć na obraz, żeby go ocenić i docenić mistrzostwo autora. Czytając książkę można nabyć szerokiej wiedzy na temat form kochania i pieszczot, które sprawiają rozkosz partnerom. Kapitalna, moim zdaniem, jest scena malowania ustami pleców Elisy poprzez pozostawianie na nich śladów pocałunków Diego, które stają się obrazem. Miłość często idzie w parze z nienawiścią i zdradą, ale jak słusznie zauważa autorka, to nie miłość dopuszcza się tego, lecz egoizm i strach. Bohaterowie powieści są przeświadczeni, że kiedy przestaną kochać, to wtedy właśnie umrą. Robią więc wszystko, żeby tę miłość pozyskać, nawet gdy czynią wtedy ogromną krzywdę, czy nawet dopuszczają się zbrodni. „Bo miłość, podobnie jak nienawiść nie znika, dopóki nie zostanie wyszorowana z wnętrzności druciakiem, który trzyma ktoś inny, nie my!”.

 

Barbara Tora DKK „Liberatorium” MBP w Jaśle

 

Malarkę gwiazd” trzeba czytać z mapą w ręku, ponieważ akcja toczy się w Niemczech, Francji i Hiszpanii. Zaczyna się w 1934 r. a kończy w roku 2000. Ten rozdział, w którym opisano studiowanie Elisy w Paryżu był dla mnie bardzo zrozumiały i interesujący, ponieważ znam Paryż. Zwiedziłam tam wszystkie muzea. Artyści, malarze, rzeźbiarze tacy jak Van Gogh, Picasso byli pełni pasji i namiętności. Moim zdaniem książka jest bardzo chaotycznie napisana. Trudno zrozumieć kto jest czyim krewnym, ponieważ jest tam wiele splątanych wątków i tajemniczych postaci. Zgadzam się, że śmiech to rzecz najważniejsza w życiu. Bo kiedy ktoś cały czas zachowuje powagę, ten wcześnie umiera, a przecież ludzie pogodni żyją dłużej.

 

Maryla Kantor DKK „Liberatorium” MBP w Jaśle

 

 Opowieść, którą autorka nam przedstawia, nie jest klasyczną powieścią osnutą na jakimś wiodącym, wyrazistym wątku. Jest to raczej historia kilku bohaterów i wycinek burzliwych dziejów od 1934 roku do czasów współczesnych, rozgrywająca się w dwu krajach: Hiszpanii i Francji. Składa się z wielu odcinków (nazwałabym je puzzlami) zawierających sekwencje zdarzeń opisanych przez poszczególnych bohaterów. Brak ciągłości w ich prezentowaniu a także rozbicie tych opowieści na subiektywnie odczuwane i opowiedziane puzzle sprawia, że w miarę jak czytamy i odsłaniamy je, składając obraz całości, opowieść staje się coraz ciekawsza, wciągająca jak kryminał, by na końcu dowiedzieć się kto zabił i dlaczego. Nie brakuje tu wątków sensacyjnych, kryminalnych i obyczajowych, które odkrywamy brnąc w lekturę. To bardzo efektowny zabieg literacki, czuje się u autorki wysoką umiejętność konstruowania fabuły. Jeżeli dodać do tego wielość podejmowanych zagadnień od psychologicznych, obyczajowych, artystycznych po polityczne, możemy podziwiać ją za wysokie przygotowanie literackie. Jest to niewątpliwie książka będąca na wyższym poziomie literackim niż zwykłe czytadło romansowo - kryminalne, osadzone w atrakcyjnej historycznie scenerii. Powieść przynosi sporą wiedzę na temat ludzkich motywacji i zachowań, ciekawie kreśli tło obyczajowe i polityczne życia bohaterów. Jednak po zaspokojeniu zwyczajnej ciekawości, która mnie skłoniła do kontynuowania i ukończenia lektury, pojawił się pewien niedosyt i zastrzeżenia. Nadmiar wątków spowodował, że bohaterowie powieści zostali trochę spłaszczeni psychologicznie, mimo obfitego opisu ich „stanu duszy”. Przypominają postaci z włoskiego teatru marionetek lub popularnych oper buffa. Postaci te uosabiają pewne namiętności lub cechy charakteru i są jednowymiarowe. Mamy więc Diega, który uosabia namiętność w miłości, Martina, synonim zawiści i w konsekwencji zdrady, Elisę, która maluje jak w transie, Annę, trochę bardziej skomplikowaną bo żyje w ukryciu, ale w powieści głównie uosabia zazdrość. Niezrozumiała psychologicznie jest natomiast Violeta, kobieta wykształcona, młoda i piękna, w dodatku utalentowana, która psychicznie nie może wyjść z wyjątkowo drastycznego, przemocowego związku. Najsłabszą, moim zdaniem, stroną tej książki jest styl, a ściślej język opisu. Nie wiem, może to wina tłumaczki ale to wielosłowie, pełne patosu i trochę napuszonych analiz psychologicznych zrażało mnie do lektury i powodowało znużenie. Dopiero zwykłe zaciekawienie w miarę dokładania kolejnych puzzli sprawiło, że skończyłam lekturę. W sumie nie żałuję, ale spodziewałam się więcej.

 

Stanisława Czernik DKK „Liberatorium” MBP w Jaśle

Redakcja witryny:
E-mail:

Copyright 2009 WiMBP Rzeszów.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ideo Realizacja:
CMS Edito Powered by: