Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Jak ciekawie spędzić listopadowy chłodny wieczór? Można przyjść do biblioteki, porozmawiać o książkach przy kawie i cieście.

Listopadowa dyskusja toczyła się wokół dwóch pozycji: "Dnia, w którym cię straciłam" irlandzkiej pisarki Fionnuali Kearney i "Pustostanu" – debiutu Agnieszki Nietresty-Zatoń.

"Dzień, w którym Cię stracilam" to poruszająca opowieść o rodzicielskiej miłości, stracie jedynego dziecka i przeżywaniu żałoby. Dla niektórych czytelniczek, obarczonych własnymi doświadczeniami, lektura okazała się bolesna. Ukrytym bohaterem powieści okazało się kłamstwo. Padło sformułowanie, że książka pokazuje, jak mało ze sobą rozmawiamy. Ostateczne rozwiązanie tajemnicy część dyskutantów uznała jednak za zbyt trywialne.

Ignacy Karpowicz tak napisał o "Pustostanie": Książka wciąga i trzyma jak toksyczna rodzina. Świetnie napisane, chwilami nieodparcie śmieszne - przerażająco śmieszne, bo prawdziwe". Ta opinia nie znalazla potwierdzenia wśród obecnych. Nie da się ukryć – członkom DKK lektura nie przypadła do gustu. Dyskusja towarzysząca jej omawianiu była jednak niezwykle ożywiona, co dowodzi, że obok poruszanej tematyki nie dało się przejść obojętnie. Bohaterkami są kobiety wychowane w patriarchalnych rodzinach, gdzie żony i córki nie mają nic do powiedzenia. Wśród dyskutantów przeważały opinie, że ich losy utkane zostały z przesądów i stereotypów. Świat przedstawiony został w zbytnim uproszczeniu. Przeszkadzała tendencyjna narracja i zbyt wulgarny język. Ale uznano, że autorka jest niezłym psychologiem. Może któraś z następnych książek spotka się z większą przychylnością?

Agnieszka Rusinek