Stronę odwiedzono:
26848948 razy
|
Dnia 31.01.2019 r. na spotkaniu DKK omawiana była książka Susany Fortes pt.,, Albański kochanek''.
Książka opowiada o braciach Ismail i Viktorze Radjik, którzy mieszkają z ojcem w Tiranie. Akcja powieści rozgrywa się za czasów rządów komunistycznych Envera Hoxha, którego reżim ma decydujący wpływ na życie obywateli biednej Albanii. Po śmierci matki Ismail będąc wówczas 5-letnim chłopcem wspomina czasy wczesnego dzieciństwa , wspólne zabawy z bratem Victorem i opiekę niańki Hanny. W dorosłym wieku Victor wstępuje do wojska a Ismail zostaje w domu. Ojciec Zanum w młodości dowodził Albańczykami walczacymi w Hiszpanii z faszystami gen. Franco i chętnie wspominał tamten czas i byl zadowolony z syna że poszedł w jego ślady. Victor po ukończeniu szkoły z internatem ożenił się z Heleną i sprowadził ją do rodzinnej willi a Ismail żył we własnym zamkniętym świecie czytając książki i przebywajac całymi godzinami w ogrodzie w gęstym kasztanowcu. Podczas rewolucji kulturalnej Ismail młodzieniec zaczął pisać wiersze i spotykać się w gronie artystów, co było ryzykownym zachowaniem. Kult jednostki za panowania dyktatora Envera Hoxhy doprowadził do czystki więżniów politycznych, którzt okazyali niezadowolenie. Zwłoki matki Ismaila zniknęły z cmentarza, po tym jak kobieta należała do tajnego stowarzyszenia ''Organizacja''. Hanna, która opiekowała się chłopcami opowiadała Ismailowi, że matka została otruta, po tym jak system zniszczył jej życie i zmieniono ją w kogoś innego niż była. Ismail po powrocie do domu rodzinnego zastaje żonę Victora Helenę, która budzi jego zmysły i burzy dotychczasowy świat, a długie wieczorne rozmowy w ogrodzie przybliżają ich coraz bardziej do siebie. Miłość przychodzi nagle i odchodzi kończąc się tragicznie dla Ismaila, który zostaje aresztowany za zabójstwo ojca i zdradzony przez brata Victora wpleciony w historię sprzed 20 lat wstecz, ktora nie miała z nim nic wspólnego. Ksiązka napisana jest pięknym językiem o smutnej miłości w totalitarnej Albanii , poruszająca i godna uwagi.
Ewa Kiełb