Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

samorządowa instytucja kultury Województwa Podkarpackiego i Miasta Rzeszowa

Provincial and City Public Library in Rzeszow

municipal culture institution of Podkarpacie Province and City of Rzeszow

Воєводська і Міська Cуспільна Бібліотека у Жешові

PODKARPACKIE - przestrzeń otwarta

Rzeszów - stolica innowacji

Kultura w Rzeszowie

BIP WiMBP

Biuletyn Informacji Publicznej Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rzeszowie

Licznik odwiedzin

Stronę odwiedzono:
26902900 razy

Pogoda

Swiat Pogody .pl

Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0

 


 


Kierunek Interwencji 1.1. Zakup i zdalny dostęp do nowości wydawniczych ze środków finansowych Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego

Współpraca z

Współpraca z

Współpraca z

SBP

DKK

Logowanie do SOWA2

 

Deklaracja dostępności

Przeszłość w pamiątkach ukryta

Academica - Cyfrowa Biblioteka Publikacji Naukowych

System informacji prawnej Legalis

Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich

Kalendarz wydarzeń

Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
          01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Zapytaj bibliotekarza

fb WiMBP

 

DKK w Rzeszowie

„Serce Neftydy”, „Żniwiarz”

28-02-2019

Serce Neftydy” Marcina Szczygielskiego oraz „Żniwiarz” Pauliny Hendel na spotkaniu DKK dla młodzieży w Oddziale dla Dzieci i Młodzieży

 

Marcin Szczygielski znany jest przede wszystkim jako autor książek dla młodszych czytelników. Debiutował powieścią „Omega” (Książka Roku 2010 w konkursie PS IBBY), trzykrotnie zdobył Grand Prix Konkursu Literackiego im. Astrid Lindgren, organizowanego przez Fundację ABCXXI – „Cała Polska czyta dzieciom” (za „Czarny Młyn”, „Arkę Czasu” i „Teatr Niewidzialnych Dzieci”). Jest laureatem Nagrody Dużego Donga za powieść „Za niebieskimi drzwiami” i Zielonej Gąski za „Czarownicę piętro niżej”. Tytuł Książki Roku otrzymała także „Klątwa dziewiątych urodzin” (2016). Książka „Serce Neftydy, świeżo po premierze otrzymała tytuł Książka Roku 2017 dla młodzieży w konkursie organizowanym przez IBBY. Jest to dedykowana nastolatkom, pierwsza powieść science-fiction Szczygielskiego. Jest rok 2669. Bohater książki Effi to siedemnastolatek, który niecierpliwie czeka na wkroczenie w dorosłość, dzięki czemu uzyska pełen dostęp do trójsieci, który dotychczas ograniczała jego osobista SI o imieniu Wtyczka. Niestety w dniu, w którym miał osiągnąć pełnoletniość, traci wszystko – swoją matkę, prom kosmiczny, który był ich domem i staje się wyrzutkiem poszukiwany przez Federację. Effiemu udaje się uratować serce Matki – Neftydy, dzięki któremu chce ją ożywić. Aby tego dokonać musi uciec przed Federacją i znaleźć odpowiednie laboratorium. Z sercem matki zamkniętym w kriokapsule wyrusza na Duat – wyniszczoną w wyniku wojen genetycznych Ziemię. Okazuje się, że Ziemia nie jest już tak opustoszała i niezdatna do życia, jak ją przedstawia rząd Federacji w trójsieci. Effi zaczyna pełną przygód podróż do miastolabu, Nowego Heliopolis. Podczas wędrówki chłopak dojrzewa, odkrywa tajemnice skrywane przez Federację oraz cały plan uknuty przez jego własną matkę. Marcin Szczygielski stworzył niesamowitą i skomplikowaną wizję przyszłości. Ludzkość, która oszalała na punkcie genetyki i nieustannego dążenia do doskonalenia ciała oraz osiągnięcia upragnionego celu, jakim jest życie wieczne, zniszczyła wszelkie życie na Ziemi. Co więcej, ogarnięci manią manipulowania genami oraz zafascynowani starożytnym Egiptem, ludzie zaczęli upodabniać się do egipskich bóstw. Tworzyli nowe gatunki roślin i zwierząt oraz hybrydy, które miały im służyć jako niewolnicy. W efekcie tych działań, przetrwała tylko garstka ludzi, którzy żyją gdzieś w kosmosie, dalej zniewoleni przez rząd za pomocą trójscieci, kontrolującej ich umysły i pokazującej tylko to, co Federacja chce im udostępnić, w końcu „zaśmiecanie pamięci jest już nieproduktywne”. Niesamowita wizja zniewolenia człowieka poprzez możnowładców, którzy mianowali się bogami, mając wszystko, nawet życie wieczne. Do czego może posunąć się człowiek w dążeniu do wydumanej doskonałości, nie znając granic i mogący wszystko? Niestety, nie trudno jest uprzedmiotowić drugiego człowieka, zrobić z niego niewolnika, ograniczyć genetycznie wolę walki i chęć samodzielnego myślenia i poznania: „Potrzeby ludzi są uwarunkowane przez otoczenie, w którym żyją. Jeśli zamkniesz człowieka w małym pokoju, będzie pragnął większego. Jeśli utrudnisz mu dostęp do pokarmu, jego świat skupi się wokół marzeń o jedzeniu . Niewielu ludzi potrafi stawiać sobie wyższe cele i wnieść się ponad ograniczenia, które ich w danym momencie dotyczą. Ludzie są w gruncie rzeczy bardzo prostymi i głupimi bytami. Automatycznie wybierają najkrótsze, najłatwiejsze drogi. Manipulowanie nimi nie jest trudne, a kiedyś wymagało znacznie większego wysiłku niż dziś. Ludziom trzeba było składać skomplikowane obietnice spełnienia ich marzeń, aby za Toba poszli i cię słuchali, a potem przynajmniej niektóre z nich należało realizować. Należało też sprytnie wymyślać im nowe pragnienia, oferować ich nieskończoną ilość w nadziei, że się nimi zarażą, że zapragną więcej, więcej i więcej. Ale co, gdy otrzymali już wszystko? Gdy spełnili swoje i cudze marzenia (…) (M. Szczygielski „Serce Neftydy”, s. 176). Jak się okazuję trudniej jest odbudować zniszczoną planetę i na powrót uczynić człowieka samodzielnie myślącym, tworzącym życie bytem, chcącym rozwijać się dalej. Wizja, jaką roztacza przed nami autor wcale nie jest tak wydumana, wręcz przeraża prawdopodobieństwem spełnienia. Czyż ludzie nie są już w mocy Internetu i mediów? Czy reklamy nie uwodzą nas ułudą szczęścia, nie tworzą naszych potrzeb? Czy nie zwiodły narodów kolejne obietnice rządzących? Czy ludzkość nie jest już zawładnięta kultem pięknego wyglądu? Wędrując z Efiim poznajemy cuda i dziwy jakie stworzyli genetycy, niesamowite hybrydy ludzkie, niebezpieczne rośliny, drzewa zaspokajające najdziwniejsze ludzkie potrzeby, latające ogrody i wyspy, czy wreszcie elefantyny - statki będące żywymi tworami. Powoli odkrywamy również intrygę jaką zaplanowały nieśmiertelne siostry – Neftyda i Izyda. Effi, natomiast dorasta, uczy się i dojrzewa, zmagając się z mnóstwem problemów natury fizjologicznej i nie tylko. Musi sam dokonać wyboru między dobrem, a złem. Wędrujący z chłopakiem hybrydy: Namer, Miedzianka i Haro są mało wyraziste, ich świat kręci się raczej wokół głównego bohatera, kieruje nimi instynkt przetrwania. Powieść przepełniona jest przygodą, humorem, bogami i nazwami ze starożytnego Egiptu. Niektóre aspekty życia przedstawione przez autora są przerysowane i mogą nieco razić, ale w końcu czym byłaby powieść science-fiction bez kontrowersyjnych rozwiązań naukowych !? Przenikliwość pisarza w obserwacji niuansów współczesności i społeczeństwa informacyjnego, zaowocowała powieścią, która daje do myślenia. Trudno przecież nie zgodzić się ze stwierdzeniem : „Tego, że jesteśmy ludźmi, nie określa ani to, jak wyglądamy, ani to jak długo żyjemy. Określa to nasze postrzeganie otaczającej nas rzeczywistości.” (M. Szczygielski „Serce Neftydy”, s.240).

 

 

 

Drugą naszą lekturą na ferie była powieść Pauliny Hendel z cyklu Żniwiarz - „Pusta noc”. Paulina Hendel zadebiutowała jako pisarka w 2014 roku, kiedy ukazała się jej pierwsza powieść pod tytułem „Strażnik”, będąca zarazem pierwszym tomem postapokaliptycznej trylogii dla młodzieży „Zapomniana księga”. Trylogia została bardzo ciepło przyjęta przez młodych czytelników. Seria Żniwiarz to kolejny projekt literacki autorki. Pierwsza część zatytułowana „Pusta noc” miała swoją premierę w 2017 roku. Pisarka pasjonuje się wierzeniami ludowymi oraz słowiańską demonologią, co znajduje odzwierciedlenie w jej twórczości. Cykl Żniwiarz również opiera się na mitologii słowiańskiej. Główna bohaterka to dwudziestoletnia Magda, która pracuje w niewielkiej księgarni, a po godzinach staje się jednym ze Żniwiarzy – łowców duchów, upiorów i innych przedziwnych stworów, czyhających na śmiertelników. Wraz z wujkiem, Żniwiarzem Magda musi stawić czoło Pierwszemu - najpotężniejszej istocie, z jaką Żniwiarze kiedykolwiek musieli się zmierzyć. Dziewczyna wpada w pułapkę Pierwszego i przez to wszyscy znajdą się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Mamy tu senne miasteczko Wiatrołom, doświadczonego Żniwiarza Filipa oraz Magdę, która jest społecznym wyrzutkiem ze względu na swoje zdolności - widzi duchy. Filip jest bardzo wyrazistą postacią. Jest dość tajemniczy i uszczypliwy, zawsze ma w zanadrzu jakiś docinek dla swojej ulubienicy. Magda za to wydaje się być zbyt zapalczywa i naiwna jak na Żniwiarza. Autorka stopniuje napięcie prowadząc bohaterów do zguby. Jednakże dla Żniwiarza, śmierć to dopiero początek. Jeśli ktoś lubi tajemnice i tematy życia pozagrobowego to powinien przeczytać Żniwiarza.

 

Agnieszka Dworak

Redakcja witryny:
E-mail:

Copyright 2009 WiMBP Rzeszów.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ideo Realizacja:
CMS Edito Powered by: