Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna w Rzeszowie

samorządowa instytucja kultury Województwa Podkarpackiego i Miasta Rzeszowa

Provincial and City Public Library in Rzeszow

municipal culture institution of Podkarpacie Province and City of Rzeszow

Воєводська і Міська Cуспільна Бібліотека у Жешові

PODKARPACKIE - przestrzeń otwarta

Rzeszów - stolica innowacji

Kultura w Rzeszowie

BIP WiMBP

Biuletyn Informacji Publicznej Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Rzeszowie

Licznik odwiedzin

Stronę odwiedzono:
26951943 razy

Pogoda

Swiat Pogody .pl

Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa 2.0

 


 


Kierunek Interwencji 1.1. Zakup i zdalny dostęp do nowości wydawniczych ze środków finansowych Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego

Współpraca z

Współpraca z

Współpraca z

SBP

DKK

Logowanie do SOWA2

 

Deklaracja dostępności

Przeszłość w pamiątkach ukryta

Academica - Cyfrowa Biblioteka Publikacji Naukowych

System informacji prawnej Legalis

Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich

Kalendarz wydarzeń

Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
          01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Zapytaj bibliotekarza

fb WiMBP

 

DKK w Rzeszowie

Joanna Jax: "Syn zakonnicy"

22-11-2019

Spotkanie grupy DKKu w Filii Nr 8

 

Joanna Jax (właśc. Joanna Jakubczak ) to autorka, która cieszy się dużą popularnością wśród czytelników. Zadebiutowała w 2014 roku powieścią „Dziedzictwo von Becków”. Kolejne jej książki : „Długa droga do domu”, „Piętno von Becków” i sześciotomowy cykl powieściowy „Zemsta i przebaczenie”, również zostały przyjęte entuzjastycznie. Ciekawie zapowiadają się także najnowsze jej powieści : „Białe róże z Petersburga” i pierwsza część nowego cyklu: „Prawda zapisana w popiołach”.

Już na wstępie w adnotacji od autorki czytamy, że „niniejsza książka jest fikcją literacką, jednakże inspiracją do jej napisania stała się prawdziwa historia człowieka, który od piętnastu lat próbuje odzyskać swoją prawdziwą tożsamość…” Książka podzielona jest na dwie części. Część pierwsza obejmuje lata 2005 – 2009 Poznajemy młodą siostrę zakonną Miriam, która opiekuje się starszą, umierającą siostrą Judytą. Ta przekazuje Miriam kluczyk do schowka, w którym ukryte są jej pisane przez lata pamiętniki i prosi o przekazanie ich jej synowi. Miriam odnajduje owe pamiętniki, zaczyna je czytać i powoli odkrywa tajemnicę matki Judyty, dawniej Amelii Kessler. Z drugiej strony poznajemy Jerzego Rosiaka, któremu umierający brat wyjawia, że są przyrodnimi braćmi, bo matką Jerzego jest siostra zakonna, a ojcem niemiecki oficer. I że naprawdę nazywa się Seweryn Kessler. Od tego momentu próbuje rozwikłać tajemnicę swojego pochodzenia, dowiedzieć się jak najwięcej o swoich rodzicach, czemu go zostawili i czy go kochali. Jednak na swojej drodze napotyka same przeszkody. Matka przełożona Ernesta ze Zgromadzenia Sióstr Posłuszeństwa Bożego w Gościńcu stanowczo zaprzecza, że matka Judyta miała dziecko. Wielu osobom zależy, by fakt ten ukryć i nie dopuścić prawowitego spadkobiercy do odebrania należnego mu majątku. Ale nie od dziś wiadomo, że nie ma sprawiedliwości gdy w grę wchodzą ogromne pieniądze. Dlatego Rosiak i jego żona zwracają się o pomoc do dziennikarza z miejscowej gazety. Łukasz Wagner to typowy paparazzi, goniący za sensacją, lubiący wyciągać na wierzch wszelkie brudy dotyczące znanych osób. Szczególnie nieprzychylnie lubi pisać na temat Kościoła. Ta historia to dla niego łakomy kąsek. Zaczyna prowadzić własne śledztwo. Udaje mu się dotrzeć do dwóch osób, które potwierdzają, że matka Judyta miała dziecko. Są to : Piotr Bańkowski – lekarz, który wtedy przyjmował poród i Roman Sobala – wychowanek sierocińca w Gościńcu. Sewerynowi udaje się porozmawiać z Izabellą Kaliszewską, jedyną żyjącą siostrą Amelii. Ona potwierdza wszystko i to od niej dowiaduje się, że jego ojcem był ich daleki kuzyn Rudolf von Kessler i że była to wielka i prawdziwa miłość. Jedyną osobą , która stoi całkowicie po stronie Seweryna jest Elżbieta Leśniowska, bratanica Amelii. To ona namawia Seweryna na wykonanie badań DNA. „…Rodzina to nasze korzenie, nie bez powodu mówi się o drzewie genealogicznym, bo to jest właśnie drzewo……..każdy z nas jest częścią tego drzewa. A i Amelia, i Rudolf należeli do rodziny, więc ty także”. Mówi mu o dziennikach, które pisała Amelia. Obiecuje również odnaleźć i przekazać mu listy, jakie pisała do niej jego matka. Niestety wkrótce umiera w tajemniczych okolicznościach. Niczego nie zmienia również przeprowadzona ekshumacja szczątków matki Judyty. Seweryn przegrywa w sądzie, jest załamany, ale postanawia się nie poddawać, ma zamiar nadal walczyć aby przestać być „panem nikt”. Siostra Miriam, będąca często świadkiem dziwnego i obłudnego zachowania matki Ernesty, jej niewłaściwego postępowania względem Seweryna, tajenia prawdy, zaczyna mieć wątpliwości czy chce być nadal zakonnicą. „Przypomniało jej się zdanie…..-aby w chwilach, gdy nie wiadomo, co zrobić, posłuchać serca. Miriam miała nadzieję, że zanim powróci do klasztoru, serce podpowie jej odpowiedzi na pytania, które coraz częściej kołatały jej w głowie.” W podjęciu tej trudnej decyzji wspiera ją Łukasz, który pod jej wpływem zaczyna zmieniać swoje spojrzenie na świat. Nie namawia jej jednak do zrzucenia habitu, ani opuszczenia zakonu, bo boi się, „…że gdy go posłucha i ucieknie stamtąd pod wpływem jego argumentów, w chwilach zwątpienia będzie miała do niego żal…….pozostawił decyzję wyłącznie sercu i rozumowi Miriam.” Część druga obejmuje lata 1932 – 2003 W tej części poznajemy losy Amelii, głównie dzięki jej pamiętnikom. Amelia była najmłodszą córką w bogatej rodzinie Kesslerów. Jeszcze jako młoda dziewczyna pomaga w klasztorze w Gościńcu, pragnie zostać zakonnicą. Będąc na studiach w Paryżu poznaje Rudolfa von Kesslera. Oboje zakochują się w sobie, wiedząc że jest to uczucie zakazane, gdyż on ma już żonę i dzieci. Po powrocie ze studiów do rodzinnego domu wciąż zwleka z wstąpieniem do nowicjatu. Wtedy w jej życiu znów pojawia się Rudolf. Jest wdowcem, przyjeżdża, by prosić o jej rękę, ale rodzice Amelii stanowczo odmawiają. Rudolf wyjeżdża, Amelia wstępuje do klasztoru. Amelia i Rudolf zobaczą się kolejny raz już podczas wojny. Spotykają się potajemnie i po jakimś czasie Amelia orientuje się, że jest w ciąży. O tym fakcie dowiadują się rodzice, ale i tym razem ojciec Amelii nie zgadza się na ich związek. Amelia rodzi syna, odwiedza ją Rudolf. Daje pieniądze matce przełożonej, ustalają, że Amelia i dziecko pozostaną w klasztorze do końca wojny, a potem on ich zabierze i wyjadą. Jednak zostaje wysłany na front wschodni, a Amelia daje się przekonać, żeby oddać syna na wychowanie rodzinie Rosiaków. Zostaje również zmuszona do złożenia przysięgi, że dopóki żyje nie zobaczy się ze swoim synem. Składa śluby wieczyste i staje się siostrą Judytą. Od tej pory cierpi w milczeniu do końca swojego życia. „Miłość nie jest podłością. Nigdy nią nie będzie. To ludzie wokół nas taką ją czynią, zabraniają nam się kochać. I to jest właśnie podłość.” Można by zadać sobie pytanie jak skończyłaby się ta historia, gdyby Amelia zrzuciła habit i opuściła klasztor? Ale trzeba pamiętać, że jej rodzina odsunęła się od niej, trwała wojna, a ona nie mogła mieć pewności, że Rudolf przeżyje. Wówczas została by sama z malutkim dzieckiem, nie poradziłaby sobie. Lata po wojnie w Polsce nie były łatwe. Musiałaby wyjechać gdzieś, gdzie nikt nie wiedziałby, że Seweryn jest synem niemieckiego oficera. Joanna Jax w swojej książce podejmuje dość kontrowersyjne i trudne tematy, od których jednak nie da się uciec. I nie jest wcale łatwo o czymś takim pisać. Tym bardziej więc podziwiam autorkę. Naprawdę warto poznać historię Judyty (Amelii) i jej długie życie, pełne bólu i tęsknoty. To historia o ludzkich słabościach, silnych namiętnościach, życiowych rozterkach i grzechu. Bohaterowie tej opowieści zostali wykreowani wręcz znakomicie. Są jak najbardziej prawdziwi, z krwi i kości, ze swoimi wadami i zaletami. Żal mi Amelii i Rudolfa, po prostu spotkali się w złym momencie. Amelia zastanawia się nawet, co by było, gdyby zaszła w ciążę przed wybuchem wojny. Tym bardziej, że Rudolf okazał się człowiekiem dobrym i szlachetnym, który stara się postępować właściwie. Obiecuje Amelii, że cokolwiek ona postanowi może na niego liczyć. Ostatni raz spotkali się po wojnie, gdy Rudolf przyjechał by zabrać syna. Nie udało mu się, czuje się przez wszystkich oszukany. Jest wściekły na Amelię, ale mówi, że jej wybacza, bo czuje się odpowiedzialny za to, co się wydarzyło. Kolejny plus tej książki to jej fabuła, możemy przekonać się, że najlepsze scenariusze pisze samo życie. Czuję pewien niedosyt jeśli chodzi o zakończenie (szczególnie pierwszej części). Może autorka napisze ciąg dalszy? Postanowiłam kupić tę książkę, by mieć ją w swojej domowej bibliotece, bo na pewno jeszcze kiedyś do niej wrócę i przypomnę sobie zawarte w niej złote myśli. Jak ta, gdy matka Judyta mówi, że żałuje dzisiaj swojego wyboru. „…Bóg na pewno tak nie chciał. On wciąż pokazywał mi, że powinnam pójść za głosem serca. Teraz myślę, iż wszystko mi tak układał, bym zrozumiała, którą drogą podążyć. Ale ja, zamiast patrzyć na jego drogowskazy, skręcałam w ślepą uliczkę. Bo tam kazali mi iść inni ludzie. Zabrał do siebie przedwcześnie żonę Rudolfa, a ja uznałam, że to moja wina, dał mi dziecko, a ja wciąż myślałam jedynie o grzechu, którego się dopuściłam, i o tym, co uczyniłam swoim rodzicom. A przecież to nie oni mieli przeżyć za mnie życie, ale ja sama. Ze wszystkimi jego konsekwencjami. Tyle, że z tego wszystkiego jedynie te ostatnie mi pozostały…..” „…A przecież jest jak wół napisane : „Tak więc trwają te trzy : wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”. Amelia przez całe życie kochała całym sercem Rudolfa i Seweryna. „…Jeśli więc mam nadzieję i wiarę, że gdzieś tam jest Rudolf i razem poczekamy na naszego synka, tak więc pozostanie już tylko to trzecie – miłość”.

 

Małgorzata Świder

 

„Syn zakonnicy” Joanna Jax To powieść poruszająca do głębi nie tyle treścią co przemyśleniami. Zakazana miłość z czasów wojny, między oficerem niemieckim i siostrą zakonną. Owocem tego związku jest dziecko, które po latach dowiaduje się prawdy o swoich rodzicach i próbuje odzyskać tożsamość – jednak Jerzy Rosiak wciąż napotyka na mur milczenia. Kluczem do rozwiązania zagadki jest pamiętnik matki Judyty, który pisała przez niemal całe swoje życie, a który po jej śmierci znajduje się w rękach młodej zakonnicy Miriam. Matka Judyta przed śmiercią prosi Miriam, by go przekazała jej synowi. Miriam bardzo pragnie dotrzymać obietnicy, ale najpierw chce zdobyć pewność, że Jerzy Rosiak jest faktycznie synem Amelii Kessler. - komu zależy na tym, by człowiek będący owocem niespełnionej, wielkiej miłości nigdy nie poznał prawdy? - czy ma to związek z ogromnym majątkiem? - co kierowało matką, która oddała własne dziecko pod opiekę obcych ludzi? - czy matka Judyta zdołała odkupić swoją winę, mimo że przez całe swoje długie życie bardzo cierpiała? W tej powieści nic nie jest oczywiste, gdyż człowiek przez całe życie dokonuje wyborów. Raz są one właściwe, innym razem nie. Główny bohater Jerzy Rosiak dowiaduje się od swego umierającego brata, że został adoptowany. Jerzy jest wówczas starym człowiekiem, ale mimo to chce poznać swoich biologicznych rodziców. Niestety na swej drodze napotyka na liczne przeszkody. A są to m.in. : tuszowanie spraw kościelnych, uciekanie się do kar i znęcania psychicznego, przekrętów, zmowa Kościoła i ważnych głów z Polski i zza granicy. W sumie to walka dobra ze złem – walka prawdy z fałszem – walka serca z rozumem – miłości matki z reputacją zakonu w którym przebywa. Powieść ukazuje drugie oblicze duchownych i w ogóle całej kościelnej hierarchii. Wszystko idealne na pokaz. Za zamkniętymi drzwiami jest wyrachowanie, nadludzka praca i kary dla nieposłusznych podwładnych. Czy znana zakonnica – siostra Judyta mogła być matką Jerzego Rosiaka? Poznajemy przerażające intrygi, matactwa i wpływy Kościoła, który strzeże swych tajemnic. Po przeczytaniu pamiętników, które z trudem dostały się we właściwe ręce, Jerzy Rosiak dowiedział się, że jego rodzice się kochali, ale też bardzo kochali jego – niestety w niefortunnym czasie historii, bowiem tłem powieści jest druga wojna światowa. Bardzo podobała mi się postać Rudolfa von Kesslera – oficera niemieckiego wywiadu. Okazał się człowiekiem uczciwym ,szczerym, odpowiedzialnym, kochał nie tylko Amelię ale i swojego syna. Zrobił wszystko by ich zabezpieczyć finansowo. A kiedy po wojnie chciał zabrać Seweryna, nie mógł tego zrobić gdyż sfałszowano jego metrykę urodzin. Nie udało się oficjalnie uporządkować ich związku, mimo że po szczęśliwym powrocie z wojny bardzo o to zabiegał. Już po śmierci Rudolfa matka Judyta robi rachunek sumienia dotyczący swojego życia. Zachwyciły mnie jej rozważania na temat jak żyć. Czy słuchać głosu serca, czy rozumu, kogo obwiniać za swe trudne przesycone bólem i cierpieniem życie. Czy to wszystko musiało zaistnieć?

Bogdana Turzańska

Redakcja witryny:
E-mail:

Copyright 2009 WiMBP Rzeszów.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ideo Realizacja:
CMS Edito Powered by: