Stronę odwiedzono:
26848629 razy
|
Wieczór Andrzejkowy, „Drzewo życzeń” Katherine Applegate – spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla Dzieci „Książkołaków” w Oddziale dla Dzieci i Młodzieży WiMBP.
Listopad to czas jesiennej zadumy, ale również okazja by spotkać się w gronie Klubowiczów w wieczór poprzedzający andrzejki. Tym razem oprócz omówienia powieści: książki Katherine Applegate zatytułowanej „Drzewo życzeń”, popołudnie spędziliśmy na wróżbach i rozmowach o ludowej tradycji , jaką są obchody „andrzejek”, które co prawda zmieniały się na przestrzeni lat, stanowią jednak świetną okazję do spotkań i zabawy z przymrużeniem oka. Na wstępie naszego spotkania rozmawialiśmy o przeczytanej powieści, która zyskała wysokie oceny naszych Czytelników, jest to bowiem niezwykle ciepła historia o dorastaniu do tolerancji i otwieraniu się na innych; nie tylko ludzi. Narratorem jest drzewo, dwustuletni Dąb, który od lat obserwuje okolicę, w której „mieszka”. Udziela schronienia swoim przyjaciołom, zwierzętom różnego gatunku, które zamieszkują jego konary i dziuple. Już na początku książki okazuje się, że ludzie niesłusznie sądzą, iż drzewa i zwierzęta nie umieją rozmawiać, wydawać by się mogło, że jest wręcz odwrotnie, to ludzie mają problem z komunikacją między sobą. „Trudno się rozmawia z drzewami. Pogawędki to nie nasza specjalność. Co nie znaczy, że nie umiemy robić różnych rzeczy, których wy nie potraficie. Umiemy na przykład kołysać do snu puchate sowięta. Utrzymywać koślawe domki na drzewie. Fotosyntezować. […]” „Drzewa rozmawiają ze stworzeniami, o których wiedzą, że mogą im zaufać. Rozmawiamy ze śmiałymi wiewiórkami. Z pracowitymi dżdżownicami. Z wystrojonymi motylami i płochliwymi ćmami. Ptaki? Są fantastyczne. Żaby? Gderliwe, ale mają dobre serca. Węże? Strasznie plotkują. Drzewa? Nigdy nie spotkałem niemiłego drzewa.” Wraz ze swoją przyjaciółką – wroną o imieniu Bongo, Dąb pilnuje swego otoczenia i sąsiadów. Na przestrzeni lat poznał już wielu lokatorów okolicznych domów, którzy przybywali z różnych stron świata, by wieść spokojne życie w nowym miejscu. Dąb widział już dużo i chyba nic nie mogłoby go zaskoczyć, jednakże pewnego dnia do pobliskiego domu sprowadza się rodzina z zagranicy o wyznaniu muzułmańskim, jak możemy domyślić się z opisu ubioru dziewczynki Samar. Wkrótce okazuje się, że nie wszyscy mieszkańcy są zadowoleni z pojawienia się na osiedlu nowej rodziny, nazajutrz ktoś wycina w pniu drzewa napis „WYNOCHA”. Wskutek następnych wydarzeń Dąb będzie zmuszony walczyć z uprzedzeniami oraz złamać swoją zasadę - przemówi do ludzi. „Drzewo życzeń” to mądra i budująca opowieść, która na pewno pozostawi ślad w pamięci Czytelnika, znalazła się bowiem na liście bestsellerów „New York Timesa” i Amazona (w kategorii „Dziecięce książki o tolerancji”). Warto nadmienić, że ukazało się już ponad 20 wersjach językowych tej powieści, która doczekała się także pozytywnych opinii w wiodących czasopismach na całym świecie.
Hanna Szafrańska