Stronę odwiedzono:
26848744 razy
|
Świat jest pełen szyfrów – „William Wenton. Instytut szyfrów” Bobbie Peers w DKK dla dzieci – relacja z Oddziału dla Dzieci i Młodzieży
„Niekiedy wokół siebie widział jedynie szyfry. Wszystko mogło być szyfrem: ogród, dom, samochód. Wszystko, co oglądał w telewizji, o czym czytał w książce. Same łamigłówki. A jego umysł od razu się nimi zajmował. (…) Czasami rzeczy jakby rozpadały mu się przed oczami, tak że widział każdą pojedynczą część i jej miejsce w całości” (s. 10) Bohater powieści Bobbiego Peersa „William Wenton. Instytut szyfrów” (wyd. Znak emotikon) posiada niezwykły umysł, który czyni z chłopca genialnego łamacza szyfrów. Rodzice po dramatycznym wypadku, w którym ojciec Williama traci sprawność fizyczną, a dziadek znika w dziwnych okolicznościach, muszą ukrywać się pod zmienioną tożsamością. Zamiłowanie do rozwiązywania zagadek jest jednak źródłem wszelkich kłopotów w szkole. Całe życie Williama przewraca się do góry nogami wraz z rozszyfrowaniem Niemożliwości, maszyny, której kodu jeszcze nikt nie potrafił złamać. Książka Bobbiego Peersa, norweskiego producenta filmowego zyskała ogromną popularność, o świadczy tytuł Norweskiej Książki Roku 2016 oraz zdobycie czytelniczej nagrody Ark’s Children’s Award. Pisarz początkowo chciał stworzyć film o chłopcu łamiącym wszelkie kody i szyfry, ale przy pisaniu scenariusza okazało się, że budżet produkcji byłby zbyt wysoki. Autor nie zrezygnował z pomysłu i napisał książkę, która przekształciła się w cała serię przygód o Williamie Wentonie. „Instytut szyfrów” okazał się tak dynamiczną i pełną akcji lekturą, że klubowicze z przyjemnością dali się wciągnąć w świat tajemniczych szyfrów, kodów i zagadek. Każda kolejna przygoda wywoływała szereg zdarzeń, które przyprawiały bohatera o przyspieszone bicie serca. Oprócz tajemnic nie zabrakło też teorii spiskowych i technologicznych ciekawostek oraz wynalazków. Interesująco została opisana przez autora szkoła dla adeptów szyfrowania w Instytucie Badań Postludzkich, prowadzącym badania nad nowoczesnymi technologiami, biotechniką i sztuczną inteligencją. Każdy z uczniów, doskonalił swoje kryptologiczne zdolności przy pomocy spersonalizowanych orbów, które są kluczami i jednocześnie mechanicznymi łamigłówkami, rozwijającymi się wraz ze swoimi właścicielami. Will zaprzyjaźnia się z Iscią, z którą wspólnie próbują odszukać zaginionego dziadka, będącego jednym z założycieli Instytutu. Będą też zmuszeni uciekać przed Abrahamem Talleyem, któremu zależy wyłącznie na zdobyciu cennego luridium, materiału porównywalnego do „płynnego, myślącego programu komputerowego”. Aby wczuć się w klimat powieści wcieliliśmy się w kryptologów. Do szyfrowania informacji posłużył nam specjalny szyfrator kodów oraz zadania związane z kodowaniem. Mamy nadzieję, że niebawem ukażą się kolejne przygody genialnego kryptologia i jego przyjaciółki, bo „Instytut szyfrów” wywarł na klubowiczach duże wrażenie i zainspirował do rozmów o nowych technologiach, sztucznej inteligencji oraz poszerzaniu możliwości ludzkiego mózgu.
Marcelina Janisz