Stronę odwiedzono:
26848584 razy
|
Spotkania w Dyskusyjnym Klubie Książki, to wspaniała okazja, by na chwilę oderwać się od rzeczywistości, spotkać się z miłymi ludźmi i przenieść się w świat zawarty w przeczytanych książkach, podzielić się swoimi przemyśleniami i wrażeniami.
Na ostatnim spotkaniu uwagę naszą pochłonęła książka Agaty Tuszyńskiej „NARZECZONA SCHULZA”.
Autorka - córka Bogdana, znanego reportera, historyka sportu i Haliny Przedborskiej – dziennikarki - jest dziennikarką, pisarką, reportażystką, historyczką literatury i teatru, poetką – wielokrotnie nagradzaną i wyróżnianą za swoją twórczość. Agata Tuszyńska w tej książce, której podtytuł brzmi „APOKRYF”, proponuje niezwykłą literacką opowieść, w której mieszają się dramatyczne wątki miłości i wojny. Bohaterami są Bruno Schulz – autor „Sklepów cynamonowych” i „Sanatorium pod Klepsydrą” (którą zadedykował Józefinie Szelińskiej) i Juna – Józefina Szelińska. Książka ta, to historia niespełnionego małżeństwa Juny i Bruna, nauczycieli w Drohobyczu, w latach 1932 – 1937. Juna była jedyną kobietą, której zaproponował małżeństwo. Dlaczego się nie ożenił, dlaczego Juna nie ułożyła sobie życia z innym mężczyzną? On zastrzelony w Drohobyczu w 1942 roku, ona do końca swoich dni ( umiera w 1991 roku) żyje przeszłością, rozpamiętując swój związek z Brunem. W czasie wojny ukrywa się w Warszawie, nie chce , by jej nazwisko kojarzyło się z żydowskim pochodzeniem. W książce Agata Tuszyńska wczuwa się w Józefinę prowadząc w jej imieniu monolog, opierając się na dostępnych fotografiach, listach, czy szczątkach wspomnień zebranych przez badacza Bruna Schulza – Jerzego Ficowskiego. Stąd ten podtytuł „Apokryf”- fakty odwołujące się do fikcji, przypuszczeń prawdopodobnych ale niekoniecznie prawdziwych. Po przeczytaniu tej książki jeszcze raz, po wielu latach sięgnęłam po „Sklepy cynamonowe” i „Sanatorium pod Klepsydrą” i przeczytałam je z zupełnie innym odczuciem. Przy okazji chciałam polecić jeszcze jedną książkę Agaty Tuszyńskiej „Rodzinna historia”. Książka biograficzna, przedstawiająca niezwykłą historię jej rodziny – szokuje szczerością. Punktem wyjścia wspomnień autorki są jej 19-ste urodziny, kiedy matka, Halina Przedborska, postanawia zdradzić jej długo skrywaną tajemnicę. Jest Żydówką. Książka to historia dwóch rodzin – polskiej i żydowskiej. Warto przeczytać, naprawdę warto. Irena Wojciechowska DKK przy BPGiM w Strzyżowie