Stronę odwiedzono:
26849576 razy
|
Książka Joanny Jax ''Syn zakonnicy''dostarczyła nam wiele gorzkich wzruszeń i emocji.
Opowiada o kobiecie, która często wybierała inne ścieżki życiowe niż podpowiadało jej serce. Całość zmusza do przemyśleń i refleksji o tym co w życiu ważne; by patrzeć na świat swoimi oczami, a mądrości szukać w swoim sercu,a nie w radach innych. Byliśmy świadkami zmagania bohaterów z bólem i tęsknotą za synem i zakazaną miłością. Na ile rodzice powinni ingerować w decyzje swoich dorosłych już dzieci, gdzie wyznaczyć granice i czy warto być, aż tak posłusznym i pozwalać na to, aby ktoś był reżyserem naszego życia. Losy Amelii i Rudolfa są tragiczne. Książka w niekorzystnym świetle przedstawia życie niektórych osób duchownych. Pokazuje naginanie norm religijnych do własnych potrzeb. Widzimy, że świat za murami klasztoru bywa różny tak jak ten świecki. Dlatego też naszym przewodnikiem życiowym powinno być nasze serce i sumienie. Życie Amelii to także symbol życia kobiet w tamtych czasach, gdzie konwenanse, ideały i ambicje rodziców okazywały się często nietrafione i prowadziły do nieszczęść. Prawdziwe uczucia nie mają narodowości, statusu majątkowego i społecznego, to one dają prawdziwe szczęście. Być może nasi bohaterowie byli by szczęśliwi, gdyby urodzili się w późniejszych czasach. Ta wyborna lektura odważnie podejmująca kontrowersyjne tematy spełniła w pełni nasze czytelnicze oczekiwania.
Małgorzata Babiarz